Teraz na antenie

undefined - undefined

Następnie

undefined - undefined

Farez przeciw schizoidii

29 marca 1936 r. Paul Farez, lekarz, inspektor w przytułku dla obłąkanych położonym nad Sekwaną, autor kroniki medycznej, w artykule zatytułowanym „Cierpienie Fryderyka Chopina” zamieszczonym w „Le Journal des Débats”, poruszył sprawę wpływu „chorobliwości Chopina” na jego zachowanie, czyny, postawę, nastrój, ideę, twórczość artystyczną”. Przywołał tu stanowisko Édouarda Ganche, twierdzącego, że „geniusz był podporządkowany tej chorobliwości, ale jednocześnie ona inspirowała go”. Farez zwrócił uwagę na fakt, że Chopinowi przypisywano też niekiedy „schizoidię”, a więc chorobę na pograniczu schizofrenii i wczesnej demencji. Oburzony takimi skandalicznymi diagnozami, napisał: „[…] cierpimy, widząc, jak przyczepia się tak wielkiej indywidualności łatkę, […] przywołującą upadek osobowości, osłabienie o charakterze demencji. […] Tuberkuloza wystarczy Chopinowi za choroby, nie przygniatajmy go słownictwem, które mogłoby rzucić podejrzenie ułomności umysłowej, od której był całkowicie wolny”. (md)