Teraz na antenie
undefined - undefined
Następnie
undefined - undefined
Teraz na antenie
undefined - undefined
Następnie
undefined - undefined
Seong-Jin Cho, triumfator ostatniego Konkursu Chopinowskiego, wziął się za Debussy'ego – i bardzo dobrze się stało. Przyznam, że po jego recitalach czy z muzyką Chopina, którą miał prawo już być zmęczony, czy np. Schuberta, przez którego sonaty przewalcowywał się jakiś czas temu (nie dając im szans na przeżycie), nieszczególnie byłem zainteresowany nową płytą. Jednak już sam początek zmienił moje nastawienie. Czy słychać wreszcie efekt studiów u Michelle'a Béroffa? Czy barwny impresjonizm bardziej odpowiada możliwościom Koreańczyka, niż namiętny i narracyjny romantyzm, w którym zawsze pozostaje obok tego, co gra?
Seong-Jin Cho Debussy Foto: materiały prasowe