Teraz na antenie

undefined - undefined

Następnie

undefined - undefined

Pięć nagród ICMA dla Polski

W siedzibie NOSPR 6 kwietnia spotykają się artyści i organizatorzy życia muzycznego z całego świata, by uczcić wręczenie należących do najbardziej prestiżowych wyróżnień muzycznego świata nagród ICMA. Nie bez powodu wielka gala International Classical Music Awards odbywa się właśnie w Katowicach. W tym roku w aż pięciu kategoriach triumfatorami są Polacy.

Siedziba NOSPR w Katowicach Foto: Shutterstock.com/Wojciech Dziadosz

International Classical Music Awards jest wyjątkową spośród prestiżowych nagród w świecie muzycznym, gdyż przyznaje ją organizacja zrzeszająca krytyków związanych z wieloma poważnymi redakcjami muzycznymi z całej Europy (od Madrytu do Moskwy i Stambułu) – prasowymi, radiowymi i internetowymi. Ta różnorodność – oznaczająca także różnorodność perspektyw – pozwala jurorom wyszukiwać i nagradzać nie tylko uznanych artystów, ale i szereg mniej sławnych, którzy w minionym roku wzbogacili katalogi płytowe. ICMA skupiona jest właśnie na rynku płytowym, będąc kontynuatorką MIDEM Classical Music Awards, choć docenia też osiągnięcia organizacyjne i sukcesy koncertowe młodych muzyków. W ten sposób wśród tegorocznych laureatów znalazł się Szymon Nehring, który dał się poznać światu zwyciężając w Konkursie im. Artura Rubinsteina w Tel Awiwie, ale jurorzy nagrodzili także – za „specjalne osiągnięcia” – Europejskie Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach (jako przestrzeń i organizację zapewniającą nadzwyczajne warunki pracy dla artystów) oraz Narodową Orkiestrę Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach (jako wiodący polski zespół symfoniczny, konsekwentnie i wyjątkowo intensywnie wprowadzający na estradę muzykę współczesną; trzecim laureatem w tej kategorii jest opublikowana przez Miełodię 55-płytowa Antologia rosyjskiej muzyki symfonicznej pod batutą Jewgienija Swietłanowa). Polacy jednak dwu- a właściwie nawet trzykrotnie znaleźli się i wśród laureatów nagród nagraniowych. Jedna z nich trafia do Krystiana Zimermana za płytę z Sonatami Schuberta (Deutsche Grammophon), druga natomiast do Łukasza Borowicza i kierowanych przez niego zespołów Filharmonii Poznańskiej oraz Chóru Opery i Filharmonii Podlaskiej – za płytę (i tu kolejne wyróżnienie dla Polaka, tym razem kompozytora) z oratorium Quo vadis Feliksa Nowowiejskiego (cpo).

„Nagrodę za dorobek życia” otrzymał wielki belgijski bas-baryton José van Dam, „artystą roku” został austriacki dyrygent Manfred Honeck, a „młodym artystą roku” – luksembursko-austriacki perkusista Christoph Sietzen. Za „odkrycie roku” uznano młodziutkiego flecistę Yuana Yu, natomiast za „wytwórnię roku” oficynę Alpha.

Ponadto przyznano właściwe nagrody płytowe 15 różnym tytułom, od muzyki późnego średniowiecza do współczesności (Requiem Mansuriana, które niedługo zabrzmi w Katowicach podczas Festiwalu Katowice Kultura Natura, właśnie pod batutą nagrodzonego dyrygenta, obecnego szefa NOSPR, Alexandra Liebreicha).


Program koncertu uświetniającego uroczystość rozdania nagród:

Avner Dorman: koncert na perkusję Frozen in Time, cz. I (Indoafrica – Christoph Sietzen)

Leoš Janáček: I Kwartet smyczkowy Sonata Kreutzerowska (Belcea Quartet)

Antonín Dvořák (opr. Thomas Ille): Rusalka-Fantasy (NOSPR, dyr. Manfred Honeck)

Witold Lutosławski: Wariacje na temat Paganiniego (Szymon Nehring, NOSPR)

Georg Philipp Telemann: Concerto C-dur TWV 51:C1 (Stefan Temmingh)

Carl Nielsen: Koncert fletowy, cz. 1 (Yu Yuan)

Karol Szymanowski: Uwertura koncertowa E-dur, op. 12