Niecierpliwość zaspokojona

9 sierpnia 1844 r. przyjechała do Nohant niecierpliwie oczekiwana przez Chopina siostra Ludwika Jędrzejewiczowa z mężem Józefem Kalasantym. Kompozytor musiał długo czekać na tę chwilę, bowiem Jędrzejewicz, profesor prawa, warszawski sędzia pokoju,  człowiek praktyczny, ale bez polotu, uważał swój pobyt w Paryżu za znakomitą okazję do obejrzenia tego wszystkiego, o czym mógł tylko marzyć w Warszawie. Nie spieszył się więc do Nohant i zawitał tam wraz z żoną dopiero po dwóch tygodniach. George Sand zaprzyjaźniła się z Ludwiką i większość wolnego czasu spędzała na rozmowach z nią, wspominając ten czas „jako jeden z najszczęśliwszych okresów w naszym życiu”. (md)