Teraz na antenie

undefined - undefined

Następnie

undefined - undefined

Błazny i durnie bez czucia

13 marca 1839 r. Chopin dał upust swemu niezadowoleniu i rozdrażnieniu, pisząc list do Fontany. Powodów ku temu było kilka. Pleyel, wydawca dzieł kompozytora, za Balladę f-moll i Poloneza A-dur nie chciał zapłacić tyle, ile od niego żądano, proponując skromniejsze honorarium. Nagle też wyjechał z Paryża Antoni Wodziński, któremu nie przyszło do głowy, żeby zwrócić Fryderykowi  pożyczone wcześniej pieniądze.  Kompozytor obwiniał za to głównie rodziców Antka, którzy od dłuższego już czasu nie wspomagali finansowo swego syna. Najbardziej jednak poirytowany był faktem, że jego przyjaciel wyjechał bez słowa pożegnania. Ten przykry incydent, skwitował krótko w liście do Fontany: „Trzeba, żeby rodzice Antka strasznie się zapomnieli, żeby się tak z nim i ze mną stało, jak się stało. […] Błazny i durnie bez czucia”. (md)