Teraz na antenie

undefined - undefined

Następnie

undefined - undefined

Elżbieta Markowska (1943 – 2021)

6 lutego o godz. 10 w specjalnej audycji na antenie Radia Chopin pożegnaliśmy zmarłą przed kilkoma dniami Elżbietę Markowską. Krótkie podsumowanie dorobku twórczyni radiowej Dwójki przygotowała dla nas pracująca pod Jej kierunkiem Magdalena Łoś.

Ельжбєта Марковська (архівне фото) Foto: Archiwum PR

Całe życie zawodowe związana była z Polskim Radiem zajmując się muzyką klasyczną na antenach Programu 3, Polskiego Radia dla Zagranicy i Programu 2, którego była dwukrotnie dyrektorem. To Ona właśnie, gdy już to było możliwe (po przełomie 1989), stworzyła nowy kształt radiowej Dwójki prezentującej muzykę klasyczną i literaturę. To była praca bez precedensu, tworzenie nieznanego powojennym pokoleniom radia publicznego, którego misją, wartością i zobowiązaniem jest rzetelny i atrakcyjny przekaz na najwyższym poziomie. Podejmując to wyzwanie zaprosiła do współpracy zwolnionych w stanie wojennym wybitnych fachowców – Ewę Obniską, Andrzeja Chłopeckiego, Wiktora Aleksandra Brégy, Grzegorza Michalskiego, powierzając im kierownictwo tworzonych redakcji. Wykorzystała wspaniale szansę, jaką było nawiązanie aktywnej współpracy z Europejską Unią Nadawców (EBU), promując muzykę polską, polskich wykonawców, zespoły Polskiego Radia, goszczące od tej pory regularnie na światowych antenach.

Z najwybitniejszych postaci polskiego życia kulturalnego zbudowała krąg wspaniałych przyjaciół Dwójki, do których należeli m.in. Krzysztof Penderecki, Henryk Mikołaj Górecki, Wojciech Kilar, Paweł Szymański, Andrzej Wajda czy Julia Hartwig.

Elżbieta rozumiała, że praca radiowa, to sztafeta pokoleń, dlatego kierując Programem 2 dawała szansę nauki dziennikarstwa młodym ludziom, którzy rozpoczynali zawodowe życie pod Jej kierunkiem, a dziś kontynuują to dzieło. Ufała nam, a ten kredyt był uskrzydlający i zobowiązywał.

Była szczęśliwa, spełniona, harmonijnie łącząc intensywne życie zawodowe z rodzinnym, o którym często nam opowiadała. Pasjonatka nart i żeglarstwa, wspaniała Mama, Babcia, szlachetny człowiek. Za szybko, za wcześnie odeszła.


Magdalena Łoś