Pożegnanie skrzypka – nauczyciela fortepianu

21 marca 1842 r. Ludwika Jędrzejewiczowa z d. Chopin napisała list do Fryderyka, przesyłając spóźnione życzenia urodzinowe i imieninowe. „Miej dalej sławę i przyjaźń, i szacunek świata; bądź zdrów, wesół, szczęśliwy” – pisała do brata. Przekazała też smutną wiadomość o śmierci Wojciecha Żywnego, który był niemal członkiem rodziny Chopinów. Zmarł po sześciu dniach choroby, o której nikt nie wiedział. Ludwika zdążyła go jednak odwiedzić. Przy łóżku chorego była ok. godziny 10.15. Po utracie świadomości zmarł on 15 minut później. „Poczciwy stary i przy mnie skończył.  […] Nie uwierzysz, jak nam wiele brakuje, bo tego przyzwyczajenia nic nie zastąpi. [...] Ojciec dużo skłopotany” – informowała Fryderyka, dla którego zmarły był pierwszym i jedynym nauczycielem fortepianu. (md)