Teraz na antenie

undefined - undefined

Następnie

undefined - undefined

Paszport i trudności

16 maja 1849 r. księżna Marcelina Czartoryska, przebywająca w Würzburgu, napisała list do Władysława Czartoryskiego, syna księcia Adama, polecając mu by skontaktował się z panią Kiseleff, żoną  rosyjskiego generała, ambasadora Rosji w Paryżu. „Prosiłam ją – napisała księżna – aby do Warszawy kazała napisać prosząc o paszport dla siostry i szwagra Chopina; spytaj, jak ten interes stoi, i poproś panią Kiseleff, aby o tym nie mówiła, dopóki nie będzie otrzymany dobry rezultat, bo nie chciałbym, żeby biedny Chopin miał niepotrzebną niespokojność umysłu z tego powodu”. O paszport dla Ludwiki starało się wielu przyjaciół kompozytora, mimo że „trudności były wielkie w tym nieszczęśliwym kraju”. Car wyraził w końcu zgodę. Ludwika z mężem i córką od 9 sierpnia bawiła już u Fryderyka. (md)