Teraz na antenie
undefined - undefined
Następnie
undefined - undefined
Teraz na antenie
undefined - undefined
Następnie
undefined - undefined
30 września 1847 r. Solange Clésinger skarżyła się w liście do Chopina: „Z jednej strony kłopoty pieniężne, z drugiej matka, która porzuca mnie nagle, choć nie mam żadnego doświadczenia życiowego, ojciec bardziej twardy niż serdeczny, pozbawiony czułości. […] Muszę szukać schronienia w rodzinie mojego męża […] tu znajduję uczucie i tkliwość. Życie jest twardym kęsem. Na szczęście mam mojego rzeźbiarza, który jest pociechą za wszystko i wszystko mi zastępuje”. Gdy George i Maurycy odwrócili się od Solange, Chopin pozostał przy niej. „Czuję teraz – pisała Solange – co znaczy przyjaciel w życiu, zwłaszcza jeśli jest to przyjaciel jedyny”. Oboje małżonkowie zachowali do końca serdeczny stosunek do Chopina i żywili doń wdzięczność za jego postawę. (md)