Teraz na antenie
undefined - undefined
Następnie
undefined - undefined
Teraz na antenie
undefined - undefined
Następnie
undefined - undefined
29 listopada 1842 r. jeden z najgenialniejszych uczniów Chopina, Charles Filtsch, opowiadał rodzicom: „Wczoraj, gdy miałem lekcję u Chopina, przyszło kilka pań i panów, aby posłuchać jak gram Koncert [e-moll] Chopina. Ja grałem partię solową, a Chopin partię orkiestrową”. Dwunastoletni wówczas pianista swym wykonaniem zachwycił samego Mistrza, nie kryjącego wzruszenia. W tej „otwartej lekcji” uczestniczył baron Stockhausen z rodziną, ambasadorowie Saksonii i Hanoweru, baronowa Rothschild, hrabia Apponyi, Meyerbeer i inni. Obecna była także George Sand, która „zachowywała się jak mysz”. Gdy wybrzmiały ostatnie dźwięki koncertu, Chopin milczał, po czym rzekł: „Niewiarygodne”. Za chwilę jednak zwrócił się do swego genialnego ucznia, mówiąc: „Bardzo dobrze, mój chłopcze, niektóre rzeczy są świetne, inne nie tak dobre”. (md)