Galopady z Chopina

17 grudnia 1832 r. „Kurier Warszawski” donosił: „… Znajdujący się teraz w Paryżu Orłowski Antoni i Szopę Fryderyk są uważani za wybornych Artystów muzycznych, często dają się słyszeć na wieczorach muzycznych, pierwszy jako Skrzypek, drugi jako Fortepianista; kilka rozmaitych dzieł muzycznych ich kompozycji wylitografowano i są powszechnie dostępne”. Obaj muzycy studiowali w Konserwatorium Warszawskim, w klasie kompozycji Józefa Elsnera. Po warszawskim sukcesie Koncertu f-moll Chopina, Orłowski czym prędzej skomponował „Mazura i Walca z tematów Fryderyka Chopina”, z zamiarem wydania ich u znanego warszawskiego wydawcy Antoniego Brzeziny. „Niech diabli porwą takiego kompana” – pisał rozżalony Fryderyk do Tytusa Woyciechowskiego, nie mogąc darować Orłowskiemu, że samowolnie opublikował te swoje „galopady” na motywach wziętych z jego koncertu fortepianowego. (md)