Teraz na antenie
undefined - undefined
Następnie
undefined - undefined
Teraz na antenie
undefined - undefined
Następnie
undefined - undefined
2 marca 1930 r. w Filharmonii Narodowej wystąpił ze swym ostatnim recitalem Józef Śliwiński. „Pianista-wirtuoz, który na przełomie stuleci wzbudzał silne namiętności i żywe zainteresowanie publiczności. […] Nazywano go wielkim, co z perspektywy czasu nie jest określeniem przesadnym, ponieważ w powszechnym odczuciu słuchaczy uchodził za jednego z najlepszych interpretatorów dzieł Chopina” – napisał Stanisław Dybowski w swym Słowniku pianistów polskich. Artysta zaplanował wówczas Fantazję f-moll, 4 Etiudy, 3 Mazurki, Impromptu Fis-dur, Scherzo b-moll, Nokturn cis-moll, 3 Walce, Sonatę h-moll, Berceuse i Poloneza Es-dur. Pod koniec recitalu niedyspozycja zmusiła go do redukcji bardzo bogatego programu. Sprawozdanie z pamiętnego występu Śliwińskiego zamieszczone zostało na łamach „Dnia Polskiego” 6 marca tego roku wraz z nekrologiem pianisty. Zmarł 4 marca wieczorem. (md)