Teraz na antenie

undefined - undefined

Następnie

undefined - undefined

„Ideał sięgnął bruku”

19 września 1863 r. w mieszkaniu Izabeli [z domu Chopin] i Antoniego Barcińskich przy ulicy Nowy Świat 1245a, po zamachu na carskiego namiestnika Teodora Berga, nie pozostał kamień na kamieniu. W splądrowanym przez żołnierzy lokalu, nie sposób było się doliczyć przedmiotów codziennego użytku, nie mówiąc już o licznych pamiątkach rodzinnych. Z pielęgnowanych przez Izabelę przedmiotów po Fryderyku pozostała mała cząstka, która prawdziwym cudem ocalała z pożogi. Zagłady uniknął m.in. litografowany [według rysunku Marii Wodzińskiej] wizerunek Chopina w młodym wieku, portrety Fryderyka wykonane przez Teofila Kwiatkowskiego, medalion z płaskorzeźbą profilowanych portretów Chopina i Hillera, pejzaż szwajcarski malowany przez ks. Marcelinę Czartoryską, z dedykacją na odwrocie „á mon bijou Fr. Chopin”. Zachował się metronom kompozytora, spinki do gorsetu, szpilka brylantowa do krawatu, zegarek od śpiewaczki Catalani. Ocalał także różaniec przysłany matce Chopina przez George Sand. (md)