Teraz na antenie

undefined - undefined

Następnie

undefined - undefined

Nigdy jednakowo

16 lutego 1848 r. po ostatnim koncercie Chopina w Paryżu w sali Pleyela, niemiecki pianista, dyrygent i kompozytor, Charles Hallé zauważył, że w Barkaroli Fis-dur op. 60 wykonanej przez kompozytora pojawiła się „niezliczona ilość pośrednich niuansów w zakresie dynamiki”, m.in. dwa końcowe pasaże, oznaczone w druku „forte”, zabrzmiały „pianissimo” ze wszystkimi dynamicznymi subtelnościami. Z kolei Oscar Comettant, pianista i krytyk muzyczny, opisując koncert Chopina w Glasgow, zwrócił uwagę na zagranego na bis Mazurka B-dur op. 7 nr 1: „Wysłuchanie tego samego utworu granego dwa razy przez Chopina oznaczało, by tak rzec, wysłuchanie dwóch różnych utworów”. Księżna Marcelina Czartoryska, wspominała: „[…] nieustannie poprawiał, zmieniał i modyfikował swe rękopisy, […] w związku z tym samym pomysłem wyrażonym niekiedy odmiennie. Rzadko zdarzało mu się grać jedną kompozycję tak jak za pierwszym razem”. Potwierdzał to F.- Henry Peru: „[…] Mistrz nigdy nie wykonywał utworów jednakowo. Nadawał im za każdym razem odmienny wyraz i zabarwienie”. (md)