Teraz na antenie
undefined - undefined
Następnie
undefined - undefined
Teraz na antenie
undefined - undefined
Następnie
undefined - undefined
11 kwietnia 1843 r. „Kurier Warszawski” zrelacjonował trzeci koncert Franciszka Liszta, który zelektryzował słuchaczy wykonaniem „Fantazji z Don Juana Mozarta”, kompozycjami Chopina i „Hexameronem”. „Nieustające grzmoty oklasków i przywołanie, było tylko słabą nagrodą za rozkosz słuchania tego genialnego wirtuoza. […] Jak dalece Liszt jest uwielbiany, przytaczamy jeszcze, że po ukończeniu wczorajszego koncertu słuchacze chciwie rozchwytywali na pamiątkę pękniętą strunę, którą artysta w czasie gry wydobył z fortepianu” – donosił „Kurier”. Podobno w dniu koncertu „śnieg, przerażający wicher i nieznośna zamieć wzrastająca z każdą godziną” nie zniechęciły wielbicieli pianisty, którzy szczelnie wypełnili salę koncertową. Jak podają źródła, podczas pobytu w Warszawie Liszt gościł u państwa Chopinów. Nie ma natomiast informacji czy na którymś z występów pojawił się Mikołaj Chopin lub ktoś z jego rodziny, zwłaszcza wtedy, gdy wirtuoz w programie swego drugiego warszawskiego koncertu umieścił chopinowskie etiudy i mazurki. (md)