Kometa Filtscha

30 kwietnia 1843 r. w „La Revue et Gazette Musicale” opublikowano recenzję występu 13-letniego Carla Filtscha, genialnego ucznia Chopina: „[…] Mimo młodego wieku prawie całkowicie ukształtowany, wystąpił w salonach Pana Erarda. […] Ujrzeliśmy w nim zalety tak rzadkie nawet u pianistów doświadczonych, którzy sami siebie widzą w gronie najlepszych”. Przemyślany układ programu potwierdził jego nadzwyczajny talent. Wykonanie wirtuozowskich kompozycji Liszta [Fantazja na tematy z Łucji z Lammermoor] i Thalberga [Fantazja na tematy z Don Juana], pozwoliło młodemu pianiście na zaprezentowanie poziomu gry nie odbiegającego od poziomu tych dwóch wielkich tytanów fortepianu. Gdy Filtsch zagrał Nokturn i kilka Etiud Chopina, odebrany został jako sobowtór swego Mistrza. Paryska prasa rozpisywała się na temat jego mistrzostwa: „Carl Filtsch to muzyk już ukształtowany, wirtuoz pierwszej klasy; otwiera się przed nim przyszłość Liszta i Paganiniego”. Tej przepowiadanej wspaniałej przyszłości nie doczekał, zmarł bowiem u progu piętnastego roku życia. (md)