Teraz na antenie

undefined - undefined

Następnie

undefined - undefined

U Malfattiego

14 maja 1830 r., przebywający w Wiedniu dwudziestoletni Fryderyk Chopina, wysłał długi list do rodziny, opisując swój pobyt w tej pięknej naddunajskiej stolicy. Nawiązał już wiele znajomości, składał wizyty licznym rodzinom, zwłaszcza polskim. Pozostawało mu niezbyt wiele czasu na komponowanie i ćwiczenie. Jednym z najbliższych wiedeńskich przyjaciół Fryderyka był dr Johann Malfatti, nadworny lekarz cesarza austriackiego, dobry znajomy i opiekun Beethovena. Fryderyka obdarzył on wielką sympatią, goszcząc go bardzo często w swojej pięknie położonej posiadłości: „Nie uwierzycie, jak on ładne miejsce zamieszkuje. […] Gdyśmy weszli na sam wierzchołek góry, ani się złazić nie chciało. […] Z jednaj strony widać Wiedeń pod nogami tak, że się zdaje, iż z Schönbrunnem [pałac wówczas pod Wiedniem] złączony; z drugiej wysokie góry, a porozsiewane na nich wioski i klasztory każą zapomnieć o przepychu i zgiełku gwarliwego miasta”. Pięknego ogrodu w posiadłości, którą zachwycał się Fryderyk, „zazdrościła nawet księżna Anhalt, będąca sąsiadką Malfattiego”. (md)