Konsolacja w „Consuelo”

22 maja 1842 r. George Sand z dużym pośpiechem kończyła swoją powieść „Consuelo”, chcąc jak najszybciej przesłać pierwszy odcinek do czasopisma „La Revue musicale”. W ciągu dziesięciu dni napisała jedenaście rozdziałów, podtrzymując siły papierosami i kawą. Dokuczały jej silne migreny i zmęczenie wzroku. W tym czasie stan zdrowia Fryderyka uległ poprawie. Mógł już schodzić do ogrodu, dotrzymując towarzystwa George, Solange i Maurycemu. Po ciężkich przeżyciach, związanych ze śmiercią przyjaciela z lat szkolnych, Jana Matuszyńskiego, kompozytor powoli dochodził do siebie. W Nohant w swej sypialni na piętrze „z czerwono-niebieską tapetą w chińskim stylu oraz grubym dywanem” czuł się bezpieczny i spokojny. Pod jego oknami kwitły majowe kwiaty. Każdego ranka służący rozpalał w sypialni ogień w kominku, przygotowując również gorącą czekoladę. Zaraz po tym Chopin zabierał się do komponowania, zasiadając do starannie, zgodnie z jego szczegółowymi instrukcjami, nastrojonego fortepianu [Pleyela]. Powrócił również do udzielania lekcji Solange. (md)