Teraz na antenie

undefined - undefined

Następnie

undefined - undefined

Tego w Polsce nie ma zwyczaju

27 maja 1837 r. Antoni Wodziński, brat Marii, młodzieńczej miłości Fryderyka Chopina, został ranny w Huesca w Aragonii podczas oblężenia wojsk don Carlosa [pretendent do hiszpańskiego tronu]. Razem z innymi Polakami zaciągnął się do ochotniczego wojska polskiego udającego się do Hiszpanii, by walczyć tam w wojnie domowej. Służył w pułku lansjerów, zwanym „pułkiem ułanów polskich”, pod dowództwem kapitana Konstantego Ledóchowskiego. W czasie oblężenia pułk został rozbity. Antoni znalazł się w Saragossie, a później w Logroño. Do Paryża powrócił dopiero w 1839 r. Chopin pośredniczył w przesyłaniu jego listów do rodziny przebywającej w Służewie, a także wspomagał go finansowo. Nie miał jednak najlepszego zdania o Antonim, mimo że „kochał go jak brata”. W liście do Juliana Fontany tak go określił: „Lekkomyślny i nieodpowiedzialny, przysparzał zawsze wiele kłopotów”. Wspominał także o jego długach, których nigdy nie zwracał: „O Antku nie tak prędko będą wiadomości. Po cóż by pisał? Chyba długi płacić, a tego w Polsce nie ma zwyczaju”. (md)