Teraz na antenie

undefined - undefined

Następnie

undefined - undefined

Ten czas, jak on leci!

25 czerwca 1831 r. Fryderyk Chopin przebywający w Wiedniu rozpoczął przygotowania do dalszej podróży, na którą długo nie mógł się zdecydować: „Oj, ten czas, jak on leci! Już koniec maja, a ja jeszcze w Wiedniu; zacznie się czerwiec, a ja jeszcze tutaj będę siedzieć. [...] Wiecie jak niezdecydowany jestem, a tu przeszkody na każdym kroku” – informował rodzinę. Ową przeszkodą był odbiór paszportu, pozostawionego „w depozycie policji”. Ten ważny dokument gdzieś się „zapodział” i nie mogli go ,,urzędnicy odszukać”. Musiał więc Fryderyk skierować prośbę o wydanie nowego paszportu, co znacznie opóźniało jego wyjazd z Wiednia. Ponadto obowiązkiem wszystkich wyjeżdżających z dotkniętej cholerą Austrii, było posiadanie świadectwa zdrowia, zdobycie którego zajęło Chopinowi pół dnia. Pod koniec pobytu w Wiedniu miał on poważne kłopoty finansowe, zwrócił się więc o pomoc do rodziców: „Przykro mi, że muszę Was o to dzisiaj prosić. Papeczka już nie trzy grosze na mnie wydał […]. Przykrzej mi prosić, jak Wam dać, lecz łatwiej mi wziąć, jak Wam oddać". (md)