Teraz na antenie

undefined - undefined

Następnie

undefined - undefined

Przed debiutem

11 sierpnia 1829 r. przed występem Chopina w Wiedniu w sali Kärntnerthortheater, w godzinach porannych odbyła się próba generalna z orkiestrą. Na estradzie stał już fortepian Graffa. Program ustalony przez hrabiego Gallenberga, dyrektora teatru, obejmował m.in. uwerturę do baletu „Prometeusz” Beethovena, Wariacje op. 2 i Rondo à la Krakowiak Chopina oraz kilka arii operowych. Na próbie przy Rondzie zaczęły się poważne kłopoty, które omal nie doprowadziły do katastrofy. Przyczyną był rękopis, a wina zdecydowanie po stronie autora, który na partyturze orkiestrowej dwa razy [na górze partytury i na dole] oznaczył pauzy, za każdym razem w innym miejscu. Uprzedził wprawdzie muzyków, że należy brać pod uwagę tylko znaki umieszczone na górze, orkiestra jednak gubiła się i była zdezorientowana. Nie chciała też grać pod batutą Würfla, którego nie darzyła sympatią. Chopin zamierzał zrezygnować z występu. Pomysł zastąpienia Ronda jego improwizacją uratował koncert, przyjęty ostatecznie z wielkim aplauzem. (md)