Teraz na antenie

undefined - undefined

Następnie

undefined - undefined

„Mickiewicz źle skończy”

18 września 1841 r. Chopin przebywający w Nohant, wysłał list do Juliana Fontany ze znamiennym stwierdzeniem: „Mick[iewicz] źle skończy, jeżeli z was nie kpi”. Wcześniej pytał przyjaciela: „Czy już zupełnie powariowali? O Mickiewicza ani Sobańskiego się nie boję, to tęgie głowy”. Sprawa dotyczyła zbliżenia się polskiego poety do Andrzeja Towiańskiego, prorokującego bliskie odrodzenie Polski. Podawał się on za jasnowidza i rozgłaszał, że tylko jemu Wszechmocny objawił drogę ku wolności Ojczyzny. Stąd zrodziła się wiara, że Towiański jest mesjaszem, posłanym do zbawienia Polski. W swych listach Fontana na bieżąco informował Chopina o rozwoju wydarzeń, do których kompozytor odnosił się sceptycznie. Wydawały się tak nieprawdopodobne, że wyraził nawet przypuszczenie, iż poeta zakpił sobie z przyjaciół. Do koła Towiańskiego zostali wciągnięci Mickiewicz, nieco później Słowacki, który jednak stosunkowo szybko zerwał z towianizmem. To samo uczynił Mickiewicz. Chopin nigdy nie uwierzył w mesjanizm, głoszony przez Towiańskiego i jego zwolenników. (md)