Teraz na antenie

undefined - undefined

Następnie

undefined - undefined

Konwencjonalna lira

17 października 1850 r., w pierwszą rocznicę śmierci Fryderyka Chopina, na paryskim cmentarzu Père Lachaise odsłonięty został i poświęcony pomnik dłuta Auguste'a Clésingera. Z inicjatywy Camille'a Pleyela powołano komitet pod przewodnictwem najbliższego francuskiego przyjaciela Chopina, Eugène'a Delacroix, kierujący pracami nad wzniesieniem pomnika w miejscu wiecznego spoczynku polskiego kompozytora. W krótkim czasie udało się zgromadzić potrzebne na ten cel środki. Clésinger, zaraz po śmierci Chopina, przedstawił swój projekt Delacroix, który tę kompozycję pochwalił. Nie wszystkim jednak pomnik podobał się. Cyprian Kamil Norwid nie wyrażał zachwytu dziełem Clésingera, twierdząc, że było ono zbyt konwencjonalne, a nad grobem takiego twórcy jak Chopin, powinien stać inny pomnik. Poeta w ostrych słowach wyraził swą opinię: „(…) Znałem ci ja Fryderyka Chopina, co tak na zabawkę poszedł bezserdecznym i płaczącym nad nim konwencjonalizmom”. Wzburzony mówił o „haniebnie postawionym rzeźbionym pomniku, udającym kobietę, co płacze z lirą w ręku”. (md)