„Nie zgadzam się”

11 listopada 1841 r. redaktor naczelny „The Musical World” otrzymał list, którego nadawcą był „An Amateur”, piszący: „[…] nie zgadzam się z Pańską opinią o muzyce p. Chopina. Dla mnie jest on wybitnie poetyckim myślicielem. […] Zarzuca mu Pan afektację – zgoda, niekiedy przydarza mu się, choć tak samo można by ją zarzucić Beethovenowi”. Anonimowy autor próbował bronić swego stanowiska, wysuwając wiele ważkich argumentów: „Chopin […] nie potrafiłby napisać wspaniałego Koncertu e-moll lub niezrównanych Preludiów czy Etiud, gdyby nie miał najgłębszego wglądu w tajemnice owej sztuki, połączonego z nieprzerwanym ciągiem pięknej i oryginalnej myśli”. Argumenty te nie przekonały jednak redaktora pisma, który odpowiedział: „Podtrzymujemy naszą pierwotną opinię, p. Chopin jest mistrzem w małych formach […], ale i te splamione są nadmierną afektacją i siłowaniem się na oryginalność, nieograniczonym przez rzetelny osąd i wiedzę, co prowadzi do najjaskrawszych błędów i brzydot, których nie sposób uznać za zgodne z cechami wielkiego muzyka”. (md)