Teraz na antenie
undefined - undefined
Następnie
undefined - undefined
Teraz na antenie
undefined - undefined
Następnie
undefined - undefined
27 listopada 1935 r. na łamach „Tribune de Genève” zamieszczony został artykuł poświęcony francuskiemu skrzypkowi Hubertowi Lèonardowi. Jak podaje wybitny polski chopinolog, Ludwik Bronarski, w swej publikacji „Szkice muzyczne”, w prasie tej wiele pisano o muzyce salonowej, gównie zaś o paryskich salonach w epoce Chopina, które miały niemałe znaczenie dla rozwoju jego muzyki, bo też w nich wzięła ona w pewnym sensie swój początek. Według Bronarskiego Fryderyk Chopin był par excellence pianistą paryskich salonów. „Chopinowskie dzieła, arystokratyczne w swej istocie, najstaranniejsze i najbardziej wyrafinowane, kąpią się w atmosferze salonu, wytwornego i eleganckiego, a równocześnie oświeconego, jednoczącego elitę intelektualną, artystyczną i kulturalną społeczeństwa” – stwierdził Bronarski. Chopin lubił życie salonowe, jednak ze swym bystrym umysłem, poczuciem rzeczywistości i zmysłem komizmu, istotę salonu przeniknął do gruntu. Mógłby więc powtórzyć za Adamem Asnykiem: „[…] komedię salonu, jak człowiek dobrego tonu, na wylot znam”. (md)