Teraz na antenie
undefined - undefined
Następnie
undefined - undefined
Teraz na antenie
undefined - undefined
Następnie
undefined - undefined
29 listopada 1841 r. przybył do Paryża 13-letni fenomenalnie uzdolniony Węgier, Karol Filtsch. Zamieszkał razem ze swym starszym bratem Józefem, sprawującym nad nim opiekę. Zaraz po przyjeździe rozpoczął lekcje u „wielkiego Chopina”. Nie dość, że Mistrz zgodził się przyjąć młodziutkiego pianistę (wbrew swoim zasadom), to w niedługim czasie stał się on jego ulubionym uczniem. W listach do rodziców Józef przekazywał aktualne wiadomości o sukcesach swego młodszego brata: „Fakt, że Karol jest ulubionym uczniem Chopina, ma dla jego kariery bardzo duże znaczenie. (…) Mistrz nazywa go małym urwisem, który wie wszystko, wszystko powtarza i wszystko gra”. O jednym z występów, podczas których Karol grał razem ze swym pedagogiem, Józef napisał; „(…) hr. Apponyi i hrabina, ich syn, córka i synowa, ambasadorowie Saksonii i Hanoweru, baronowa Rothschild, wielki Meyerbeer i inni przybili, aby usłyszeć ten koncert. Karol grał na przemian jak anioł i jak mały diabeł. (…) kochany Chopin poruszony i pochlebiony, a Karol pełen godności i pogody”. (md)