Teraz na antenie

undefined - undefined

Następnie

undefined - undefined

Między „skończonym” a „dostarczonym”

21 grudnia 1844 r. zmarł Friedrich Kistner, niemiecki wydawca muzyczny, muzyk-amator. W bogatym katalogu jego firmy, działającej pod szyldem Probst-Kistner, występowały takie nazwiska twórców, jak: David, Hiller, Moscheles, Mendelssohn, Schumann, Lipiński i Chopin. Polski kompozytor po przyjeździe do Paryża nawiązał stałą współpracę z liczącą się na tamtejszym rynku firmą wydawniczą Schlesingera. Podpisał wówczas umowę z paryskim wydawcą, przekazując mu prawa autorskie na Francję, dotyczące publikacji „wszystkich, już napisanych i przyszłych dzieł”. Schlesinger odstąpił wówczas Kistnerowi licencję na druk dzieł Chopina w Niemczech. Zgodnie z umową, równolegle z edycjami paryskimi Schlesingera, utwory w tym samym porządku, ukazywały się w lipskiej oficynie Kistnera. „Chopin cyzeluje wciąż jeszcze te swoje utwory, od dawna ukończone – informował Schlesinger Kistnera – Wszystko, co nam sprzedaje jest gotowe, miałem to wszystko wielokrotnie w swoich rękach (…). Ale u niego zachodzi zasadnicza różnica między skończonym a dostarczonym”. (md)