Teraz na antenie
undefined - undefined
Następnie
undefined - undefined
Teraz na antenie
undefined - undefined
Następnie
undefined - undefined
31 stycznia 1850 r. Jane Stirling, uczennica Chopina, wysłała jeden z wielu listów do siostry kompozytora, Ludwiki Jędrzejewiczowej. Tym razem przekazywała informacje o przebiegu prac na Cmentarzu Père-Lachaise, gdzie na grobie zmarłego miał stanąć pomnik dłuta Auguste'a Clésingera. Dzięki jej staraniom powołany został komitet zajmujący się sprawami budowy. Panna Stirling systematycznie odwiedzała pracownię rzeźbiarską artysty, kontrolując postęp prac. Po jednej z wizyt stwierdziła: „[…] jestem przekonana, że pomnik grobowy dla Chopina będzie należał do najbardziej udanych dzieł tego rzeźbiarza”. Sam Clésinger przyznał, że nad żadną rzeźbą z większą dokładnością nie pracował. Zobowiązał się, że nagrobek będzie gotowy 5 marca, w dniu imienin Fryderyka. Tego też dnia zaplanowano odsłonięcia pomnika. Na skutek nieporozumień artysty z komitetem, uroczystość odwołano. Zarzucono Clésingerowi, że mimo wcześniejszych ustaleń pomnik nie został wykonany z jednego bloku, lecz z trzech części (na co w końcu komitet przystał). (md)